BERLIET GBK 75

RYS HISTORYCZNY : Po II wojnie  światowej próby powrotu na rynek firmy Berliet  niestety się nie powiodły. Pomimo wysiłków Paula Berlieta, syna założyciela, nie udało się wypromować nowych modeli osobowych. Firma skupiła się na tym, w czym miała doświadczenie – produkcji ciężarówek oraz innych pojazdów użytkowych. Pierwszym modelem, który Berliet produkował po wojnie była ciężarówka GLR. Pojazd nie był rewelacją techniczną, ale był niezawodny i łatwy w obsłudze. Oferta powoli się powiększała – powstawały modele o większym tonażu. Co ciekawe – oferta obejmowała dziwnie znajome dziś nazwy – GLA, GLB, GLC …Po GAK w 1958 r. i GBK 6 w 1959 r., Berliet stopniowo uzupełniał swoją gamę modeli z kabiną o model GCK, zaprezentowany na Salonie Samochodowym w 1960 r., ale którego dostawy rozpoczęły się dopiero w 1961 r.

OPIS SZCZEGÓŁOWY : BERLIET GBK 75

Dziś przedstawiam historię modelu o większym tonażu GBK , który naznaczył francuski krajobraz samochodów ciężarowych tak samo, jak jego starszy brat. Jego silnik o mocy 120 koni mechanicznych jest trochę za słaby, opcjonalna skrzynia biegów to AK 6.55, ale z krótkim momentem obrotowym na tylnej osi osiąga tylko 80,5 km/h przy 2400 obr./min . Pod koniec lat 50. pojawiły się te mityczne ciężarówki z kabiną, które były produkowane do początku lat 70-tych. Pierwotnie wyposażona w okrągłe reflektory zintegrowane z nadwoziem, ta seria G była później bardziej znana z reflektorów umieszczonych w zderzaku, kwadratowych lub okrągłych i podszytych. W tym samym czasie pojawiła się również kabina Relaxe, którą można było rozpoznać po szerokości kabiny z dodatkowym małym oknem z tyłu. Większość z tych ciężarówek, których było legion w transporcie drogowym, dla wielu miała drugą karierę w świecie targów. Wiele z nich już zniknęło, ale tu i ówdzie pozostały jeszcze jakieś modele… Wreszcie, niektóre z tych ciężarówek były również produkowane w integralnej wersji furgon – dzisiaj niezwykle rzadkie…