Strona główna » CSEPEL » CSEPEL D-750
DANE TECHNICZNE : CSEPEL D-750
ROK PRODUKCJI : 1978 – 1984
SILNIK : R6 RABA-MAN D-2150 HM6
POJ. SILNIKA : 10 350 CM3
MOC : 147 kW – 200 KM
PRĘDKOŚĆ MAX : 94 KM/H
ŁADOWNOŚC : 8800 Kg
SKALA : 1:43
PRODUCENT MODELU : DeAgostini ( Kolekcja Kultowe Ciężarówki PRL-u nr 60 )
RYS HISTORYCZNY : Csepel jest jednym z najbardziej znanych i bogatych w tradycję węgierskich producentów. Założony w 1948roku, na początku produkował ciężarówki według licencji Steyr, a także świetne motocykle. Produkuje także na masową skalę podwozia autobusowe, głównie dla Ikarusa. Po początkowym okresie stosowania własnych kabin, pod lat 70-firma zaczęła stosować kabiny od naszego Jelcza, które Węgry otrzymywały w rozliczeniu za tylne mosty produkcji zakładów Raba. Na początku były to kabiny od serii 300, a od 1984 roku od serii 400. Samochody Csepel o czym niewielu pamięta były częstym widokiem na naszych drogach. Od lat 60-ych można było spotkać pojazdy z serii D 705, często z charakterystycznymi dwuzbiornikowymi naczepami cysternami. W latach 70-ych pojawiły się na drogach Cseple D- 750 wyposażone w kabiny od Jelcza 316, przez co dla osób postronnych były trudne do odróżnienia od polskich produktów. Ze względu na zmianę profilu kierownictwo wyższego szczebla chciało całkowicie zaprzestać produkcji pojazdów, chciało utrzymać fabrykę samochodów Csepel wyłącznie jako dostawcę Ikarus. Produkcja lekkich i średnich samochodów dostawczych rzeczywiście ustała, ale dalszy rozwój rodziny 700 doprowadził do powstania coraz większej liczby nowych pojazdów na początku lat 70-tych. Najpierw członkowie chińskiej delegacji spotkali się z jedyną wówczas papierową ciężarówką D-750, której projekt tak bardzo się spodobał, że udało im się uzgodnić cenę i termin dostawy. D-750 odniósł sukces i wkrótce typ został wyprodukowany w 36 wersjach przez Fabrykę Samochodów Csepel. Oczywiście możliwości rozwoju zostały zawężone: pojazd został zbudowany na opracowanym przez firmę Csepel podwoziu wzdłużnym żebrowanym i poprzecznym, ale główne jednostki były identyczne z tymi stosowanymi w autobusach w duchu ekonomiczności. Nowe ciężarówki otrzymały silniki Rába-MAN, skrzynie biegów ZF i skrzynie biegów Bendiberica, podczas gdy rozwój i produkcja własnych silników została wstrzymana.
OPIS : CSEPEL D-750
Niemiecki silnik na węgierskiej licencji, polska kabina z węgierskim znaczkiem tymi słowami można opisać węgierski Csepel D-750. Pojazd ten miał polską kabinę, pozyskiwaną od firmy Jelcz, w ramach wymiany za węgierskie elementy układu napędowych (Węgrzy wysyłali do nas m.in. tylne mosty). Podobnie też jak w Jelczu serii 300, moc maksymalna takiego Csepela wynosiła 200 KM, przy braku turbodoładowania. Źródłem tej mocy był jednak zupełnie inny silnik, mianowicie 10,35-litrowy diesel konstrukcji MAN-a, wytwarzany na Węgrzech przez lokalną firmę Raba. Csepel miał też inną skrzynię biegów, oferującą sześć przełożeń, a więc o jedno więcej niż w Jelczu. W okresie Węgierskiej Republiki Ludowej, takie Csepele D-750 spotykano głównie w transporcie krajowym lub ewentualnie na bliższych trasach zagranicznych. W dalekie trasy raczej ich nie wysyłano, gdyż do tego celu Węgrzy produkowali większe Raby lub po prostu kupowali ciężarówki na Zachodzie. Gdy jednak nadeszła przemiana ustrojowa, na Zachód ruszało wszystko to, co tylko miało koła i było w stanie przywieźć zachodnie samochody lub towary. Podobnie zresztą jak i w Polsce. Najczęściej spotykaną konfiguracją był zestaw z wspomnianą dwuzbiornikową cysterną lub z równie nietypową cysterną do mleka w kształcie prostokąta. Były malowane przeważnie na dwukolorowo: niebiesko-kremowo. Od dawna pojazdów tej marki w Polsce nie można już spotkać, a pamiątką po nich są już tylko zapomniane, stojące w krzakach na końcu szrotów dziwaczne naczepy cysterny. Ja jak przez mgłę pojazdy tej marki typu 705 i 750 pamiętam, były one kiedyś na wyposażeniu „Transmleczu” w sąsiednim Lidzbarku Warmiińskim i często gościły w Dobrym Mieście. Znikły mniej więcej około 80-81 roku. Według założeń RWPG, Węgry otrzymały główne zadanie produkcji autobusów i temu celowi zostały podporządkowane wszystkie moce produkcyjne. Ikarus nie dostarczał już podzespołów do fabryki Csepel, za to Csepel miał dostarczać Ikarusowi gotowe ramy autobusów. Csepel musiał podporządkować się nowym dyrektywom: 85 procent wyprodukowanych podwozi dostarczano do producenta autobusów Ikarus. Choć ciężarówki Csepel powstawały dalej, w niewielkich ilościach i z kabinami od zewnętrznych producentów. Były to nadwozia od węgierskiego przedsiębiorstwa Labor MIM oraz od polskich marek Jelcz i Star. Stąd wzięła się historia Jelcza 315 z okrągłymi reflektorami w zderzaku czyli Csepel D-750 , węgierska ciężarówka z polską kabiną. Seria ciężarówek Csepel D750 została wprowadzona na rynek w 1978 roku i była zasadniczo ulepszoną modernizacją poprzednich serii D730 i D740. Ciężarówka ta jest wizualnie podobna do polskiego Jelcza, ponieważ wykorzystuje uchylną kabinę, która była stosowana również w poprzednich modelach bazowych D730, D740 i D750. Zamiast tego w dużej mierze wykorzystano część węgierską do wykonania deski rozdzielczej, podwozia i innych elementów sterujących, a także silników wysokoprężnych RABA-MAN oraz sprzęgła i skrzyni biegów Csepel.