Strona główna » OPEL » OPEL OLYMPIA REKORD CABRIO
DANE TECHNICZNE : OPEL OLYMPIA REKORD CABRIO
ROK PRODUKCJI : 1953-1956
SILNIK : R6
POJ. SILNIKA : 1488 CM3
MOC : 29,42 KW – 40 KM
PRĘDKOŚĆ MAX : 122 KM/H
PRZYŚPIESZENIE 0-100 KM/H : 35s
SKALA : 1:43
PRODUCENT MODELU : Ixo/Altaya
RYS HISTORYCZNY : Samochód zachował nazwę „Olympia”, pierwotnie zastosowaną w 1935 roku do poprzedniego modelu w oczekiwaniu na Igrzyska Olimpijskie w 1936 roku. Olympia była modelem definiującym Opla, charakteryzującym się rewolucyjną wówczas konstrukcją nadwozia monococque i miała być produkowana w ogromnych ilościach w czasie, gdy gospodarka narodowa była w końcu postrzegana jako na ciągłym wzroście. Dodanie nazwy „Rekord” w 1953 roku opierało się na temacie sukcesu sportowego i odzwierciedlało ducha optymizmu, który uzasadniałyby wyniki rynkowe modelu. Samochód był oferowany do 1957 roku. Wyprodukowano około 580 000 Olympia Rekord. W przeciwieństwie do nowoczesnego i corocznie modyfikowanego nadwozia, czterocylindrowy silnik chłodzony wodą o pojemności 1488 cm³ był bardzo niewiele zmieniony od czasu, gdy po raz pierwszy został zaoferowany w Oplu Olympia w 1937 roku. Kiedy Olympia Rekord pojawiła się po raz pierwszy w 1953 roku, deklarowano maksymalną moc wyjściową 40 KM (29 kW) przy 3800 obr./min. Został on zwiększony pod koniec 1955 roku w roku modelowym 1956 do 45 KM (33 kW) przy 3900 obr./min.
OPIS SZCZEGÓŁOWY : OPEL OLYMPIA REKORD CABRIO
Opel Olympia Rekord był dwudrzwiowym samochodem rodzinnym, który zastąpił Opla Olympia w marcu 1953 roku. Innowacje obejmowały uderzająco nowoczesny format nadwozia Ponton zawierający liczne elementy stylizacyjne ze Stanów Zjednoczonych i duże ilości chromowanych dekoracji zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Nietypowo, przynajmniej w kategoriach europejskich, producent poszedł za przykładem General Motors w Detroit, stosując coroczny lifting. Co roku pojawiał się nowy przedni grill wraz z innymi szczegółowymi modyfikacjami wykończenia. Polityka corocznych liftingów zapewniła duży rozgłos, a samochód odniósł sukces komercyjny, osiągając rok po roku drugie miejsce na zachodnioniemieckich listach sprzedaży, pobity do czołówki tylko przez znacznie mniejszego, mniej kosztownego i w tym czasie pozornie niepowstrzymanego Volkswagena. Olympia Rekord ustanowiła wzór, który Opel podążał za wieloma dziesięcioleciami, dostarczając o wiele więcej samochodów za te pieniądze niż większość konkurencyjnych producentów. Stylizacja była optymistycznym i bezlitosnym hołdem dla projektów, które General Motors produkował w Detroit, ze szczególnie uderzającym przednim grillem z otwartymi ustami, który przypominał komentatorom usta rekina (der „Haifischmaul-Kuelhergrill”) bo to właśnie na deskach kreślarskich GM został opracowany ten projekt . Niektórzy klienci mogli być zirytowani, że wszystkie samochody zostały dostarczone ze standardowymi stalowymi kołami pomalowanymi na czarno, niezależnie od koloru karoserii, chociaż sprzedawcy listew na rynku wtórnym byli bez wątpienia zachwyceni podejściem Opla do malowania kół samochodu. Niemcy w połowie lat 50 tych nie byli jeszcze takimi krezusami jak 30 lat później i od samochodów wymagali by były jak oni : oszczędne , niezawodne i w żadnym razie nazbyt okazałe . Począwszy od sierpnia 1953 roku, Opel oferował dwudrzwiowy kabriolet („Cabrio-Limuisine”) w cenie 300 DM, ale znalazł niewielu nabywców. W sierpniu dostępny był również 3-drzwiowy kombi, który Opel oznaczył jako Opel Olympia Rekord CarAVan. Nazwa „Caravan” była używana w wielu kolejnych modelach kombi Opla. Do lipca 1954 roku Opel wyprodukował 113 966 egzemplarzy Olympii Rekord „Limousine” lub „Cabrio-Limousine”. W lipcu 1956 roku dwudrzwiowa wersja kabrioletu została wycofana z produkcji z powodu niskiego popytu. Dzisiaj to bardzo rzadkie egzemplarze a co za tym idzie ich cenna jest adekwatnie wysoka . Takie auto nie mogło być złe, bo klienci szybko by się zorientowali, że firma nabija ich w butelkę i odeszliby do konkurencji. A pieniądze potrzebne były także na kafelki do kuchni, telewizory, pierwszą podróż do Włoch, a nie nowy silnik czy skrzynię biegów. W tamtych czasach litr benzyny w RFN kosztował 56 fenigów, a zwykły robotnik zarabiał na godzinę 1,70 marki. Niesamowita wręcz elastyczność sprawia, że autem jeździ się bardzo przyjemnie – 3-biegowa skrzynia w zupełności wystarcza. Tylne siedzenie to więcej niż kanapa – siedząc na niej, ma się wrażenie jak podczas pływania na całkiem sporym statku wycieczkowym. Na desce rozdzielczej znajduje się tylko to, co niezbędne. Poza tym wnętrze wygląda jak pokój nieskażony jeszcze dobrobytem. Wszystko jest proste, ale trwałe – zarówno obicia siedzeń, jak i gumowe maty. W marcu 1954 roku zadebiutował kabriolet, a w sierpniu wersja oszczędnościowa. W każdym roku modelowym był inny grill auta – od zwykłej kratki po lamele i karo. Z punktu widzenia techniki zmieniały się tylko detale. Jeśli komuś często się gdzieś spieszy, to Rekord będzie dla niego za słaby, ale jako auto weekendowe dla całej rodziny sprawdzi się doskonale – ta mała limuzyna okazuje się dość przestronna i komfortowa.