Strona główna » OPEL » OPEL REKORD 2100D
DANE TECHNICZNE : OPEL REKORD 2100D
ROK PRODUKCJI : 1971 -1977
SILNIK : R4 OHC
POJ. SILNIKA : 2068 CM3
MOC : 44 kW – 60 KM
PRĘDKOŚĆ MAX : 135 km/h
PRZYŚPIESZENIE 0-100 km/h : 27,4s
SKALA : 1:43
PRODUCENT MODELU : De Agostini ( Kolekcja Kultowe Auta PRL-u – nr 118 )
RYS HISTORYCZNY : Opel serii D to samochód klasy executive, który zastąpił model Rekord C na liniach produkcyjnych Opla w Rüsselsheim w ostatnich tygodniach 1971 roku i został wprowadzony na rynek zachodnioniemiecki na początku 1972 roku. Dzielił rozstaw osi i odziedziczył większość silników po poprzedniku, ale nadwozia były zupełnie nowe. Nowością, ogłoszoną we wrześniu 1972 roku, była również opcja Opla Rekorda z silnikiem wysokoprężnym. Wczesne materiały reklamowe i prasowe nazywały nowy samochód „Opel Rekord II”, ale w odpowiednim czasie nazwa „Rekord II” została po cichu usunięta, a Rekord D został zastąpiony pod koniec wakacji 1977 roku zamknięty przez Opla Rekord E. Różne samochody oparte na Rekord D były również budowane w zakładach General Motors poza Niemcami Zachodnimi, zarówno w Europie, jak i poza nią.
OPIS : OPEL REKORD 2100D
Samochód, który pojawił się pod koniec grudnia 1971 roku, zawierał zupełnie nowe nadwozie stylizowane przez Chucka Jordana. Styl „butelki coli” Rekorda C nie został powtórzony, ale nowy samochód, z większą szklaną powierzchnią, wprowadził dyskretny hołd dla załamania Hofmeistera, wskazówkę stylizacyjną, która identyfikowała samochody BMW przez dziesięć lat. Rekord D był zbliżony formą do Vauxhalla Victora „Transcontinental” wprowadzonego trzy miesiące później przez siostrzaną firmę Opla w Anglii. W rzeczywistości żaden z zewnętrznych paneli nadwozia nie był taki sam, ale oba samochody dzieliły główne tłoczenia paneli podłogowych i szereg innych elementów w miejscach, w których klienci ich nie zauważyli. Ewidentnie istniały bliskie kontakty między zespołami Vauxhall i Opel w fazie rozwoju. Wspólna filozofia projektowania i aspiracje europejskich kuzynów General Motors są jednak trudne do zrozumienia, gdy samochody są postrzegane razem. Chociaż Rekord D podążał za Rekordem C, wczesna reklama nazywała go, mniej logicznie, Opel Rekord II. Istniały obawy, że włączenie litery „D” może wprowadzić klientów w błąd, w którym „D” na końcu nazwy „Mercedes-Benz” oznacza silnik wysokoprężny. W momencie premiery Rekord D, podobnie jak wszystkie poprzednie Rekordy, był wyposażony tylko w gamę silników benzynowych. 2,1-litrowy, wolnossący, 60-konny diesel rozpędzał się do „setki” w 27,4 s, a maksymalnie pozwalał osiągnąć prędkość 135 km/h. Na tamte czasy jednak był to stosunkowo nowoczesny silnik. Bazował co prawda na starej jednostce CiH, ale miał – po raz pierwszy w Oplu – górny wałek rozrządu, dzięki czemu dość wysoko się kręcił, i wysoką budowę. Z tego powodu konieczne było wybrzuszenie maski, wyglądające jak w Jaguarze E-Typie. Zawieszenie jest jak gąbka, choć nie można odmówić mu komfortu. Zgodny z tym duchem jest też mechanizm zmiany biegów z lewarkiem umieszczonym w kolumnie kierowniczej. W opcji dostępny był „automat”, ale musiał on zżerać już wszelkie resztki dynamiki tego samochodu… Design odpowiada ideałom stylu wyznawanym w Rüsselsheim w latach 70. W gruncie rzeczy to bardzo oszczędne wzornictwo, bez zaskakujących zabiegów – z wyjątkiem pokrywy schowka przed pasażerem, która wygląda trochę jak drzwi sejfu, bowiem jest ze stali.