SKODA MTX 160 RS

RYS HISTORYCZNY  : Škoda nie opracowała bezpośredniego następcy modelu 130RS , więc po zakończeniu jej homologacji kierowcy rajdowi zostali skazani na start z niezbalansowaną i słabą Škodą 120 L. Eksperci z praskiego Metalexu zdali sobie z tego sprawę z wyprzedzeniem i zaczęli opracowywać specjalny model oparty na coupe Garde. Jednak jednostak napędowa nie byłaby najbardziej konkurencyjną, więc warsztaty MTX postanowiły ją zastąpić. Bazując na swoich dobrych doświadczeniach, sięgnęli po silnik 1.6 ze sportowej Łady, którą dostroili do perfekcji. Dzięki dwóm podwójnym gaźnikom Weber zwiększyli moc do 160 KM. Skrzynia biegów i przednia oś pochodziły ze Škody 130 L, tylna oś została zbudowana przez samego Metalexa. Ponadto praca została oznaczona propagandowo odpowiednim hasłem „Produkt przyjaźni czechosłowacko-radzieckiej”. Nie było w tym żadnej polityki, ale raczej rozpaczliwa sytuacja, w której po prostu nie było innego odpowiedniego silnika do zawodów. Ograniczone możliwości produkcyjne ostatecznie przyniosły rezultat – homologację w grupie B. Jednak, co zrozumiałe, producentowi samochodów nie podobało się takie połączenie, więc dali jasno do zrozumienia Metalexowi, że nie zamierzają wspierać tego projektu i firmować go . Jednak socjalistyczny kapitalista i przewodniczący JZD Slušovice, František Čuba, również zbudował swój zespół rajdowy. Čuba odwiedził Metalex i zrozumiał, że 160 RS jest naprawdę godnym następcą legendarnego 130 RS. Natychmiast zamówił 3 sztuki, z których dwa miały pod maską silniki od Łady a jeden silnik 1.3 z turbo z prototypu 130 RS. Jednak to nie wystarczyło do homologacji, nawet życzliwe zasady dla grupy B wymagały wyprodukowania 200 sztuk, co nie było w mocy małego Metalexu. A w Skodzie już zacierali ręce, że nie będzie konkurencji. Jednak Čuba miała rozwiązanie – Garde była następnie produkowana w BAZ (Bratysławskie Zakłady Samochodowe) i chociaż była sprzedawana pod marką Škoda, zakład ten był częściowo oddzielony od Mladá Boleslav. Słowacka fabryka entuzjastycznie zgodziła się i nie mogła się doczekać otrzymania obcej waluty ze sprzedanych wyścigowych ofert specjalnych. Trudno powiedzieć, jakie zakulisowe nieprawidłowości i błazenady miały miejsce w AZNP, ale w rezultacie produkcja Garde w Bratysławie została zakończona. Na korzyść Škody świadczył fakt, że samochody z Bratysława słynęły z gorszej jakości produkcji, która nie nadawała się do droższego modelu. Na ile był to prawdziwy powód, a na ile chodziło bardziej o wyeliminowanie szans Agroteamu w zawodach, wiedzą zapewne tylko wtajemniczeni. Nawet interwencje Čuby nie mogły niczego zmienić, więc 160 RS był skazany na zagładę. ŠKODA MTX 160RS została tym samym ostatnim wyczynowym pojazdem marki z nadwoziem typu coupe.

OPIS SZCZEGÓŁOWY : SKODA MTX 160RS

Nadwozie zaprojektowane przez Václava Krála było znacznie lżejsze i wzmocnione ramą w porównaniu do oryginalnego Garde. Nadwozie miało masywne aerodynamiczne akcesoria, których zwykły Garde mógłby pozazdrościć. Zapomnij o zderzakach, po tylnej jest tylko zagłębienie. Pokrywa silnika z dużymi otworami wentylacyjnymi wykonana jest z laminatu. Chłodnica znajdowała się z przodu pod maską wraz ze zbiornikiem, baterią i gaśnicą. Hamulce tarczowe na wszystkich kołach pochodziły ze 130 RS. Karoseria modelu Garde została istotnie odchudzona i wzmocniona zintegrowaną klatką bezpieczeństwa. Sportowe fotele i koło kierownicy pochodziły z własnego asortymentu przedsiębiorstwa Metalex. Wyposażenie to wzbogacono o czteropunktowe pasy bezpieczeństwa Moravan, drogomierz Halda i lampkę Flexi dla pilota. Rosyjski silnik został zmodyfikowany przez Petra Kreibicha, który miał duże doświadczenie z tymi kruszywami z warsztatów Metalex. Dużo ścigał się z Ladami na torach, więc tuning silnika był bułką z masłem. Jego ostre krzywki nadawały silnikom zupełnie inną dynamikę niż ta, którą znamy z seryjnej Łady. 160 RS pojawił się w kilku konkursach. Za kierownicą siedział Václav Blahna, który po raz pierwszy pojawił się z nim podczas zimy 1984 roku. W tym czasie pokonał Škodę 120 L z Johnem Hauglandem za kierownicą i stało się jasne, jak bardzo wyprzedza rozwojowo fabryczną Škodę.