DANE TECHNICZNE : WILLYS MB

ROK PRODUKCJI : 1941-1945

SILNIK : R4

POJ. SILNIKA : 2199 CM3

MOC : 44,13 KW – 60 KM

PRĘDKOŚĆ MAX : 100 KM/H

PRZYŚPIESZENIE 0-100 KM/H : N/D

SKALA :  1:43

PRODUCENT  MODELU : De Agostini  ( Kolekcja Kultowe Auta PRL-u –  nr 82 )

RYS HISTORYCZNY  : Potocznie znany jako jeep – wojskowy samochód osobowo-terenowy konstrukcji amerykańskiej z okresu II wojny światowej. W związku z przygotowaniami Stanów Zjednoczonych do wojny, Departament Obrony w 1940 roku ogłosił przetarg na lekki samochód rozpoznawczy (ang. Reconnaissance Car) o ładowności 1/4 tony wyposażony w napęd na cztery koła dla armii amerykańskiej. Wzięły w nim udział tylko dwie firmy – American Bantam Car i Willys-Overland. 5 sierpnia 1940 przetarg i zamówienie na budowę 70 samochodów wygrał Bantam. Pomimo przegranej w przetargu, Willys-Overland rozpoczął na własne ryzyko projektowanie i budowę własnego prototypu. W grudniu 1940 wojsko zamówiło 1500 sztuk ulepszonego modelu Willys MA (równolegle z zamówieniem takiej samej liczby egzemplarzy Bantama BRC i Forda GP). W pierwszej połowie 1941 armia amerykańska wybrała konstrukcję Willysa jako podstawowy samochód terenowy i w efekcie w lipcu tego samego roku zleciła firmie Willys-Overland produkcję 16 000 samochodów. Do seryjnej produkcji jednakże trafił ulepszony standardowy model oznaczony jako Willys MB. Pierwszy cywilny model, Willys CJ2A (CJ – Civilian Jeep) pojawił się jeszcze w 1945 roku. Wywodził się on bezpośrednio z wojskowego Willysa MB. Główną różnicę wizualną stanowiła osłona chłodnicy z siedmioma pionowymi otworami (stanowiącymi odtąd znak firmowy Jeepa) w miejscu dziewięciu i z większymi reflektorami, mocowanymi na zewnątrz osłony, zamiast wpuszczonych. W 1950 roku Willys zastrzegł nazwę Jeep.

OPIS SZCZEGÓŁOWY : WILLYS MB

Podstawowym użytkownikiem jeepów standardowego modelu Willys MB / Ford GPW podczas II wojny światowej była armia USA, lecz za pośrednictwem programu Lend-Lease trafiły one także na wyposażenie praktycznie wszystkich innych armii alianckich. Szczególnie duże serie trafiły do armii Wielkiej Brytanii i jej dominiów (przede wszystkim Kanady i Australii), a w dalszej kolejności do ZSRR. Znaczna część z nich została zmontowana w Wielkiej Brytanii z zestawów. Samochód musiał mieć obowiązkowo napęd na wszystkie koła, a poza tym cztery miejsca, niewielką masę oraz – przede wszystkim – bez problemu i oczywiście zwycięsko miał dojechać do Berlina. Tak przedstawiają się początki Jeepa, samochodu, który później pokochał świat. Bez grama przesady można powiedzieć, że ten pojazd zmienił świat na lepsze. Jak to się mówi? Prawdziwi mężczyźni jeżdżą Jeepami, a inni jakimiś samochodami. Nawet Enzo Ferrari był fanem Jeepów. Pod maską tego modelu pracował 4-cylindrowy, gaźnikowy silnik o mocy 60 KM. Nazywano go Go, Devil czyli „naprzód, diable”. Dzięki niemu samochód mógł rozwijać prędkość 100 km/h. Moment obrotowy był przekazywany na koła za pomocą 3-biegowej skrzyni (drugie i trzecie przełożenie zsynchronizowane). Na stałe napęd trafiał na tylne koła, a w razie potrzeby można było dołączyć napęd na przód. Pamięć o Willysie przetrwała do dzisiaj. Samochód można obecnie bardzo często spotkać podczas inscenizacji bitw z okresu drugiej wojny światowej. Prawdziwa ikona motoryzacji. Nawet ludzie mieszkający na końcu świata znają tę nazwę. Pomijając historyczne znaczenie pojazdu, liczy się również przyjemność z prowadzenia. Odpowiednia konstrukcja nadwozia w połączeniu z napędem na cztery koła sprawia, że Willys MB potrafi pokonać naprawdę trudny teren. Do tego prosta budowa powoduje, że samochód nie jest przesadnie skomplikowany w serwisowaniu. Nawet bez marketingu można zostać jednym z ważniejszych samochodów w historii. Zbiornik paliwa pod siedzeniem kierowcy, wycieraczki obsługiwane ręcznie, siedzenia oraz dach wykonane z płótna żaglowego. Szpadel i siekiera w zasięgu ręki, smarownica do silnika, a z tyłu dodatkowy kanister na paliwo. Wszystko to było niezbędne, żeby wygrać wojnę, a dzisiaj świadczy o wyjątkowości tego pojazdu. Prosty kokpit informował o wszystkich parametrach pracy silnika i jego osprzętu. Określenie „jeep” pojawiło się, jeszcze zanim ten samochód trafił na front. Po raz pierwszy nazwa ta ukazała się na łamach waszyngtońskiego dziennika „Daily News” w artykule, w którym na jednym ze zdjęć terenowy Willys jeździ po schodach Kapitolu. Do dziś historycy sprzeczają się, skąd wzięło się to określenie. Niektórzy uważają, że wywodzi się ono z wojskowego skrótu GP (od General Purpose), który oficjalnie nigdy się w stosunku do tego auta nie pojawił. Inna wersja wskazuje na siostrzany model Forda GPW (G – government od rządowego zamówienia, P – oznaczenie firmy dla samochodów pasażerskich, W – licencja Willysa). Nazwa „jeep” pojawiła się jednak wcześniej niż ten model Forda. Być może pochodzi od znanej ze swej wyjątkowej sprawności postaci Eugene’a the Jeepa z kreskówki „Popeye”. Inna hipoteza mówi, że tę nazwę wymyślił kierowca testowy Irving Hausmann, żeby odróżnić swego Willysa od Bantama i Forda. Bez względu na jej korzenie nazwa „jeep” przyjęła się i została synonimem auta terenowego. Z biegiem lat zaczęły pojawiać się kolejne modele tej słynnej terenówki, ale to już zupełnie inna historia.